niedziela, 2 listopada 2008

Wierzę w życie wieczne

I msza:
Hi 19,1.23-27a
1Kor 15,20-24a.25-28
Łk 23,44-46.50.52-53;24,1-6a

II msza:
Dn 12,1-3
Rz 6,3-9
J 11,32-45

III msza:
Mdr 3,1-6.9
2Kor 4,14--5,1
J 14,1-6
Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych (czytania własne)

Zapytano kiedyś - bodaj to był kardynał Jean-Marie Lustiger, podówczas arcybiskup Paryża: "Czy naprawdę wierzy ksiądz w życie pozagrobowe?" Purpurat odparł jednym słowem: "Wyłącznie!"
Nie ma życia w grobie. Ale poza grobem jest życie - zarówno przed, jak i po śmierci. Śmierć dotyka najmocniej tych, którzy zostają; dla umierających jest bramą, poprzez którą wchodzą w nowe życie. Jeśli noszą w sobie Życie, wchodzą do pełni życia i miłości. Jeśli noszą w sobie śmierć - stają się jej uczestnikami, doświadczając jej przez całą wieczność.
Dlatego jest tak ważne, jak przeżyte będą dni, które zostały mi powierzone. Od nich zależy, czy odnajdę i przygarnę Życie. Od nich zależy, czy moje zmartwychwstanie będzie ku miłości czy ku rozpaczy. Bogu niech będą dzięki, że nieustannie doświadczam Jego miłości i prowadzenia. Bez Niego nie ma życia - ani we mnie, ani nigdzie.

Brak komentarzy: