(1 J 1,1-4)
(J 20,2-8)
Trzeci dzień w Oktawie Bożego Narodzenia, święto św. Jana
Dać innym można tylko to, czym się dysponuje, nakarmić można tylko tym, czym się samemu żyje. Oczywista skądinąd prawda jest jeszcze bardziej adekwatna na płaszczyźnie duchowej, niż w odniesieniu do jedzenia.
Nie da pokoju ten, kto w sobie ma bałagan i chaos. Nie nakarmi innych ciszą ten, kto w swoim wnętrzu przeżywa burzę. Nie wzbudzi też nadziei, jeśli sam nią nie żyje.
Właśnie dlatego warto szukać źródła zaspokojenia swych duchowych pragnień i głodów u tych, którzy sami odnaleźli Życie. Ich warto mieć za przyjaciół. Inaczej stale będziemy głodni...
sobota, 27 grudnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz